piątek, 30 czerwca 2017

Gazpacho według Kate McMillan


Ta wersja gazpacho zdetronizowała przepis Neli Rubinstein ;) Zastanawiałam się, czy nie będzie zbyt pomidorowa, ale nie — jest idealna, a odrobina anchois dodaje jej wyrazistości. Jednak nie wszyscy tak uważają. Słoiczki z filecikami z sardeli to w naszym domu przedmiot pożądania. Czy udało Wam się kiedyś przekonać kota, że są niezbyt wskazane w jego diecie? U nas toczone są na ten temat długie dyskusje w kocio-ludzkim żargonie. Poza tym my też mamy na nie ochotę i nie oddamy bez walki ;) Na jednym ze zdjęć widać rozczarowanego bohatera drugiego planu — Timur nie może zrozumieć, dlaczego zepsułam anchois, wrzucając je do warzywnej pulpy, bo z warzyw to on lubi wyłącznie kukurydzę z puszki. 

Tematem wspólnego gotowania tym razem był chłodnik. Zobaczcie też wpis Gin :) 

1 czerwona papryka
1 żółta papryka
3 ogórki
  kg pomidorów
½ czerwonej cebuli
kilka filetów z sardeli
1 l soku pomidorowego
2 łyżki oliwy z oliwek
2 łyżki czerwonego octu winnego
3 ząbki czosnku
500 ml bulionu drobiowego lub warzywnego
garść lub dwie listków bazylii plus kilka do dekoracji
sól
świeżo zmielony zielony pieprz

3 kromki chleba
3 łyżki oliwy
2 ząbki czosnku

Papryki pokroić na ćwiartki i wyciąć z nich gniazda nasienne. Ogórki obrać, przekroić wzdłuż i w poprzek, łyżeczką usunąć nasiona. Pomidory sparzyć wrzątkiem, po około 2 minutach przełożyć je do zimnej wody, a potem zdjąć z nich skórkę. Przekroić każdy na pół i usunąć gniazda nasienne. Cebulę obrać. Wszystkie warzywa pokroić w drobną kostkę, używając przystawki do robota lub ręcznie.

W kielichowym blenderze zmiksować filety z sardeli, czosnek i ok. ¼ soku pomidorowego. Dodać resztę soku i ponownie zmiksować. Przelać zawartość blendera do misy z warzywami, dodać bulion i dokładnie wymieszać. 

Przełożyć chochlą 750 ml zupy do blendera i zmiksować, a następnie przelać z powrotem do misy. Posiekać bazylię, dodać do gazpacho, dokładnie wymieszać. Schłodzić pod przykryciem w lodówce przez minimum 3 godziny.

Chleb pokroić w kostkę. Czosnek obrać i pokroić w plasterki. Na średnim ogniu, mieszając, usmażyć czosnek na oliwie. Uważać, aby go nie przypalić. Wyjąć łopatką plasterki czosnku, a zamiast niego wrzucić na patelnię chleb i smażyć przez około 5 minut, często mieszając, aż się zrumieni.

Gazpacho podawać udekorowane grzankami czosnkowymi i listkami bazylii.


Inspiracja: Kate McMillan, Zupy.

środa, 28 czerwca 2017

Risotto z dynią piżmową i szparagami


Gdy zobaczyłam zdjęcie tego risotta, od razu postanowiłam, że kiedyś muszę je zrobić. Zestawienie kremowej bieli ryżu z intensywnym pomarańczem dyni i zielenią szparagów jest wyjątkowo radosne. Smakowi też nic nie można zarzucić, jak to w przypadku Gina D’Acampa bywa, ale tym razem nie jest to jego autorski przepis. Risotto przygotowała mama przyjaciela Gina, gdy ten odwiedził go w Pizie :)


Dzisiejszy wpis powstał w ramach wspólnego gotowania, którego tematem było śródziemnomorskie danie z ryżem. Brała w nim udział także Zuzia. Sprawdźcie, co przygotowała :)

1 średnia cebula
250 g dyni piżmowej
12 zielonych szparagów
2 gałązki tymianku
100 g parmezanu
3 łyżki oliwy
250 g ryżu Arborio lub Carnaroli
200 ml białego wytrawnego wina
ok. 700 ml bulionu warzywnego
1 łyżeczka masła
sól
czarny pieprz

Cebulę posiekać. Dynię pokroić w kostkę o boku ok. 1 cm. Odłamać zdrewniałe końce szparagów. Pokroić szparagi na kawałki. Z gałązek tymianku oderwać listki. Zetrzeć parmezan. Podgrzać bulion i trzymać go na niewielkim ogniu.

W dużym rondlu podsmażyć na oliwie cebulę, aż zmięknie (nie powinna się zrumienić). Dodać do rondla ryż i, mieszając, smażyć go na średnim ogniu przez 3 minuty. 

Wlać do rondla wino i podgrzewać je przez minutę. Dorzucić do rondla dynię i tymianek. Dodać dwie chochle bulionu. Gotować, mieszając, aż wywar się wchłonie, a następnie dodawać bulion po chochli, za każdym razem czekając na wchłonięcie się kolejnej dawki płynu. Powinno to trwać około 15 minut. Dodać szparagi i gotować, mieszając, 5 minut.

Zdjąć rondel z ognia, dodać do niego masło oraz parmezan, doprawić solą i świeżo zmielonym pieprzem. Mieszać przez minutę. Podawać na gorąco.



Inspiracja: Gino D’Acampo, Dieta Italiana.

niedziela, 18 czerwca 2017

Odwrócony placek ananasowy według Nigelli Lawson


Jeśli przerażała Was pracochłonność tarty z truskawkami, a macie ochotę na ciasto kojarzące się z latem, zróbcie placek z ananasem ;) Wygląda bardzo atrakcyjnie, jest smakowity i — nie licząc czasu pieczenia — gotowy w kilka minut. Nie zastępujcie soku ananasowego syropem z puszki, bo ciasto wyjdzie zbyt mdłe. Najładniej się prezentuje, gdy jest żółte, a nie złoto-brązowe, ale wolę nie ryzykować, że w zagłębieniach wokół czereśni okaże się lekko niedopieczone. W zamian uzyskuję na powierzchni lekko skarmelizowaną, bardzo smaczną warstwę. Najbardziej smaczne jest w dniu przygotowania.

9 plastrów ananasa z puszki
ok. 100 g kandyzowanych czereśni
3 łyżki cukru
masło

150 g miękkiego masła
150 g mąki
150 g drobnego cukru
1 ½ łyżeczki proszku do pieczenia
½ łyżeczki sody oczyszczonej
3 jajka
4 ½ łyżki soku ananasowego

Odsączyć plastry ananasa. Formę do tarty z wyjmowanym dnem o średnicy 28 cm wysmarować masłem. Dno posypać cukrem, na nim ułożyć wzór z plastrów ananasa i kandyzowanych czereśni.

Do misy robota włożyć pokrojone w kostkę masło, mąkę, cukier, proszek do pieczenia, sodę i jajka. Ucierać, aż składniki się połączą, a następnie dodać sok ananasowy i wymieszać.

Wylać ciasto równomiernie na plastry ananasa i ostrożnie, aby czereśnie się nie przemieściły, wyrównać szpatułką.
Piec w temperaturze 180°C przez 35-40 minut (piekłam w dolnej komorze piekarnika z włączonym termoobiegiem i dolną grzałką), pod blachę podłożyć arkusz papieru do pieczenia, ponieważ odrobina ciasta może wyciec. 

Sprawdzić, czy ciasto jest wypieczone, a brzegi odeszły od ścianek foremki. Na formie ułożyć do góry dnem paterę i — przytrzymując przez łapki do garnków paterę i formę — odwrócić je. Ostrożnie, używając ręcznika kuchennego, zdjąć rant formy, a następnie dno. Odstawić ciasto do wystudzenia.


Inspiracja: Nigella Lawson, Nigella ekspresowo.

Kotlety wieprzowe z musztardą według Nigelli Lawson


Ostatnio częściej testowałam błyskawiczne dania. To, z dodatkiem cydru, musztardy i śmietany, okazało się znakomite — lekkie i aromatyczne. Olej czosnkowy można zrobić, siekając 4-5 ząbków czosnku i umieszczając je na 2-4 dni w 250 ml oleju. Po tym czasie należy go dokładnie przecedzić i przechowywać w ciemnym i chłodnym miejscu. Kotlety usmażone na zwykłym oleju też będą smaczne ;)

450 g schabu
olej czosnkowy
125 ml cydru
1 łyżka musztardy francuskiej z całymi ziarnami gorczycy
75 ml śmietany kremówki

Ze schabu odciąć tłuszcz i resztki ścięgien, pokroić go na plastry i zbić je tłuczkiem. Na patelni rozgrzać olej, usmażyć na nim kotlety, a następnie przełożyć je na ciepły talerz.

Na patelnię, na której smażyły się kotlety, wlać cydr i gotować go przez minutę. Dodać musztardę oraz śmietanę, dokładnie wymieszać i gotować kilka minut.

Na talerzach ułożyć kotlety, polać je sosem.



Inspiracja: Nigella Lawson, Nigella ekspresowo.